czwartek, 5 września 2013

Brytyjscy koloniści II

Kolejnych trzech osadników wyszło spod mojego pędzla. Modele firmy Perry miniatures. Jestem pod ogromnym wrażeniem tych modeli. Bardzo dobrze odlane (praktycznie zero nadlewek), posiadają masę szczegółów i dynamiczne pozy. Następni już czekają na warsztacie :)


Niecierpliwie wypatrują czerwonoskórych i żabojadów do odstrzelenia.



Chłopaki obwieszeni torbami i bukłaczkami jak choinki.

1 komentarz:

  1. Świetni! Muszę ich kupić! Widząc Twoich nabrałem chęci na sformowanie kolonialnej milicji :)

    Statystyki może mają marne, ale za to jaki klimat :)

    OdpowiedzUsuń